Pamiętacie tego psa i jego szyderczy śmiech, gdy nie trafiliśmy w kaczkę. Ja bardzo i za każdym razem jak to robił celowałem w niego mając nadzieje, że padnie. Jak się okazuje jego szyderczy śmiech nie dotyczył tylko naszego kiepskiego celowania, ale również kantu, jaki robił za naszymi plecami. Obejrzyjcie filmik a dowiecie się, o co dokładnie chodzi.
piątek, 11 czerwca 2010
Duck Hunt od zaplecza.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz