My się "deszczu" nie boimy. Ani śniegu. Jeśli czekacie na odbiór własny, poczekajcie cierpliwie na maila. A jeśli wybraliście wysyłkę - ten realny deszcz czy śnieg Was nie obchodzą bo kurierzy od jutra (24.02) śmigać będą pod Waszymi domami. Z "deszczem" pod pachą.
wtorek, 23 lutego 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz