
Jak co rano patrze sobie w złożone zamówienia przez Klientów, a tu nagle widzę po dłuższej nieobecności zamówienie naszego stałego Klienta - Rysława. "Odezwę się do faceta, dawno nie obgadywaliśmy lamusków tej branży" - pomyślałem i tak uczyniłem. Rozmowy urywek macie poniżej, bo tak się składa, że Rysław popełnił gro polonizacji, ostatnio szalejąc przy Bad Company 2. Pociągnąłem Rysława-kolesława za język:
Ultima: Czym dokladnie zajmowales sie przy polonizacji Bad Company 2?
Rysław: Tłumaczeniem tekstów, redakcją, trzymaniem prac w ryzach.
U: Jakimi polonizacjami wcześniej się zajmowałeś?
R: Wiesz, pracując w branży od 13 lat krótsza byłaby chyba lista rzeczy, których nie robiłem.
Z najważniejszych:
Planescape: Torment
BG2
Diablo 2
Warcraft 3
Battlefield 2
Assassin's Creed
Heroes of Might&Magic (od 1 do 4, w tym nowe tłumaczenie części trzeciej)
Seria Splinter Cell (poprawione tłumaczenia 1 i 2 + Chaos Theory i Double Agent)
Dawn of War + dodatki
Bard's Tale
NFSy
GTA: San Andreas
Fallout 3
Dragon Age
+ tona innych, których wymienianie zajęłoby dużo miejsca - w sumie około 200 tytułów.
U: Ilu ludzi w sumie tworzyło ekipę polonizacyjną w Bad Company 2?
R: Mogę mówić jedynie o ekipie tłumaczeniowej. Było nas 3. 2 osoby tłumaczące i korekta. Nagraniami zajmowało się studio Artura Kruczka, z którym współpracowałem dawniej przy Bard's Tale i Splinterach.
U: 4. Czy miales bezposredni kontakt z Baką i Pazurą?
R: Nie miałem z nimi bezpośredniego kontaktu. Czasami jedynie odbierałem telefon ze studia z prośbą o zmianę na szybko jakiegoś fragmentu.
U: To "ostra" polonizacja. Przekleństwa na porządku dziennym. Mamy wrazenie ze w tej mierze cos sie w Polsce zmienia - takich tytulow jest coraz wiecej! Byly jakies problemy z tym zwiazane?
R: Nie było żadnych problemów jeśli chodzi o mięsistość języka. W końcu gra jest przeznaczona dla dorosłych i w wersji angielskiej również język jest dość ciężki. Dziwnie brzmieliby żołnierze mówiący na przykład "Ojej, trafili mnie" tudzież "Cholewcia, zaraz ci przyłożę ty wrogu niedobry, ty"
U: Czemu nie ma polonizacji w Bad Comp. 2 w wersji na PS3?
R: Nie mam zielonego pojęcia. To pytanie raczej do Electronic Arts Polska (dopiska Ultimy - my to wiemy, tylko, że Electronic Arts tego aspektu nie komentuje, nawet nam)
U: Pracujesz nad jakas polonizacją obecnie, czy odpoczywasz grając w Bad Comp 2?
R: I to i to. :)
U: Bad Company 2 to dobra, bo...?
R: To dobra gra, bo ma naprawdę świetny tryb multi, całkiem niezłą kampanię jednoosobową i podobno dobrą lokalizację :)
Szczerze powiem, że dawno żadna gra wieloosobowa tak mnie nie wciągnęła. Właściwie codziennie wieczorem staram się zagrać kilka kolejek w Gorączkę.
U: A jak oceniasz słynne ostatnio lokalizacje Sony Computer Entertainment Polska?
R: Na razie widziałem trzy - Infamous wypadł moim zdaniem średnio. Uncharted 2 lepiej, ale były dziwne błędy w tłumaczeniu. Teraz zacząłem grać w Heavy Rain i na razie jest dobrze. Oby God of War 3 wypadł jeszcze lepiej.
U: Gdy rozmawiamy, dopiero co skończyłeś składać u nas zamówienie. Dlaczego kupujesz teraz Gow III (nie ma to jak retoryczne pytanie!) i akurat Metro 2033?
R: Jestem fanem God of War, przeszedłem poprzednie części na PS2 i PSP po kilka razy, teraz odświeżam sobie jeszcze reedycję GoW1 i GoW2 na PS3. Po prostu musiałem kupić. A Metro 2033 bo wygląda bardzo ciekawie. Lubię klimaty postapokaliptyczne, lubię FPS, cenię gry rosyjskie za świeże pomysły - stąd zakup.
----------------------------------------------------------------
Rozmawiała z nami wyloozowana legenda polskiej sceny regionalizacji gier. Dzię-ku-je-my!
PS. Ryslaw troche za duzo gra ostatnio w Finala i od razu pogarsza mu się celownik w Bad Company 2 ;)