Gdyby nie efekty 3D, czy Avatar Jamesa Camerona kandydowałby do Oscara 2010? Pewnie nie. Trójwymiarowość coraz bardziej rozpasa się w szeroko rozumianej sztuce. Na tym filmiku możecie zobaczyć ciekawy "obraz", który wisi w Bibliotece Brytyjskiej. Robi wrażenie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz